Opowiem o tym dniu najlepiej jak potrafię.
W drzwiach szkoły spotkałam Olka w eleganckim garniturze. Za chwilę dotarł Tomek w marynarce i dżinsach. Okazało się, że chłopcy będą się zajmować sprzętem nagłaśniającym. Na korytarzu mignął Kamil bez marynarki, w twarzowej koszuli. Raczej powrót do szkoły ich nie przeraził, chociaż przesadnego entuzjazmu nie wyrazili. Za stołem techników dźwięku prezentowali się kompetentnie i fachowo.
Na korytarzu szkolnym można było spotkać księdza Marka Dudę i praktykanta – kleryka Łukasza Zagórskiego. Praktykant Łukasz powiedział, że słyszał o uczniach naszej szkoły wiele dobrego.
Pani Iwona Pawłowska przypatrywała się z uśmiechem wchodzącym do szkoły pierwszakom. Potem dołączyła do korytarzowego komitetu powitalnego.
Tymczasem pierwszaki zasiadły na przygotowanych na sali gimnastycznej krzesłach. Spokojnie i uprzejmie czekały na przemówienie pani dyrektor.
Pani dyrektor Natalia Nowak mówiła ze swadą. Co prawda, nie przytoczyła żadnego cytatu z czytanej przez siebie książki (jak to zwykła robić), ale opowiedziała krótko o historii szkoły, wymieniła wybranych absolwentów, takich jak – Andrzej Drogoń, wieloletni dyrektor IPN-u w Katowicach, Jacek Adamus, autor książki o Chinach, Wojciech Dyduch, prorektor Uniwersytetu Ekonomicznego, Beata Płomecka, korespondentka Polskiego Radia w Brukseli, Tomasz Bieniak, dowódca kompanii honorowej Wojska Polskiego. Pani dyrektor uświadomiła pierwszakom, że jeżeli chcą przetrwać w naszej szkole, to muszą zabrać się do pracy. Pozwolę sobie przypomnieć, że pani Natalia Nowak jest absolwentką Norwida, obdarzoną medalem szkoły za wybitne osiągnięcia w olimpiadzie historycznej. Na pewno była pilną uczennicą. Dzisiaj wystąpiła w eleganckiej małej czarnej i delikatnym naszyjniku.
Tyły sali gimnastycznej zabezpieczali mężczyźni z Norwida, bardzo sympatyczni, silni i mądrzy. Od lewej – Grzegorz Hryniewiecki, Szymon Szewczyk, Piotr Klimza, ks. Marek Duda, Henryk Rej. Wszyscy są wybitnymi specjalistami w swoich dziedzinach.
Swoje piękne wystąpienie zaliczyła przewodnicząca Samorządu Szkolnego Kasia Niemiec.
Powiedziała (nieco przewrotnie) – Witam wszystkich bardzo serdecznie. Jest mi niezmiernie miło, że mogę patrzeć na wasze przestraszone buzie. Mam nadzieję, że będzie Wam się przyjemnie chodziło do tej szkoły. W pierwszej klasie jest nauka, nauka i poznawanie praw dżungli. W drugiej – nauka, nauka i osiemnastki. A w trzeciej – nauka, nauka i matura. Nie bójcie się, matura przyjdzie szybciej niż sądzicie. Życzę Wam dobrze spędzonego ostatniego dnia szkoły. Do zobaczenia jutro.
Chłopcy z samorządu, Piotr Chmielarski i Tomek Kołodziejczyk, pełnili funkcję dekoracyjną. A może Kasia nie dopuściła ich do głosu?
Samorząd Szkolny zrobił sobie pamiątkowe zdjęcie ze swoim opiekunem panem Michałem Glenszczykiem.
Pani Aneta Swoboda została wychowawczynią 1d, a pani Justyna Kuna będzie wychowywać 1b. Obydwie pozdrawiają swoich uczniów.
A pani Ewa Kubas po uroczystości na sali gimnastycznej postanowiła pomóc swoim uczniom w noszeniu krzeseł.
Takie są u nas wychowawczynie.
Chcę uprzedzić, że jeszcze wiele się wydarzyło w tym dniu.